NIALL: Haha, zabawne.
TY: Ale ja nie żartuję, nie mam siły robić nic do jedzenia.
NIALL: Wiesz co mowisz?
TY: Tak! Jestem pewna.. Zrób sobie jakąś kanapkę jak jesteś bardzo głodny.
NIALL: A może zamowimy pizze?
TY: Znowu pizza? Była dwa dni temu!
NIALL: No proszę! Nie bądź taka. Mi odmówisz?
TY: Okej, ale bez pomidorow!
NIALL: Jak to bez pomidorów???
TY: Normalnie, nie lubię pomidorów.
NIALL: Ale pizza bez pomidorów to nie pizza !
TY: Dwuosobowe łożko bez jednej osoby to też nie to samo!
NIALL: Niech będzie bez pomidorów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz